Opowieści są najważniejszą rzeczą na świecie. Bez opowieści nie bylibyśmy ludźmi.
Philip Pullman
Umiejetność opowiadania historii jest z nami od zawsze, to najbardziej naturalny sposób wyrażania emocji i budowanie relacji.
Trudno dziś wyobrazić sobie spektakularną kampanię reklamową bez storytellingu, bo dobra opowieść umacnia przekaz, toruje marce drogą do serc i umysłów odbiorców, zapada w pamięć i jest przekazywana dalej.
Jeśli odpowiednio połączymy słowa z mocą contentu wizualnego, otrzymamy potężne narzędzie marketingowe jakim jest visual storytelling.
W jaki sposób będziemy je wykorzystywać w przyszłości?
Jeśli storytelling jest oddziaływaniem na emocje poprzez słowo wspierające określony obraz, to visual storytelling możemy opisać jako stworzenie pełnego świata bohatera, który oglądamy z wielu bardzo dynamicznych perspektyw.
Na pewno pamiętacie grę Pokemon Go. To pierwsze, nieśmiałe próby zacierania granicy między światem realnym a wirtualnym. Obserwując to, co dzieje się w świecie technologii można zauważyć kilka wyraźnie zarysowujących się trendów. VR, czyli wirtualna rzeczywistość na dobre odmieniła sposób budowania świata bohatera i sprawiła, że wchodzimy do niego głębiej i doświadczamy maksymalnych doznań. To, co dziś brzmi jak s-f, stanie się technicznie osiągalne szybciej, niż myślimy.
Technologia tworzy nowe możliwości przeniesienia historii wprost z ekranu do naszego życia. (…) Jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek gotowi na to, by dzięki technologii historie dotykały nas głębiej, pokazywały inny punkt widzenia i zmieniały nasze myślenie o markach.
Neela Sakaria, EVP of Latitude
A co, gdyby do opowiadania historii zaangażować wszystkie 5 zmysłów?
W Kickstarter Project powstał już prototyp maski VR dla graczy, która posiada sensory, pozwalające poczuć gorąco, zimno, wypuszczają mgiełkę wodną i uwalniają zapachy. Sprawdźcie sami:
https://www.kickstarter.com/projects/feelreal/feelreal-vr-mask-and-helmet?ref=category_location
Coraz większą popularnością cieszą się projekty parków VR, jak The Void, gdzie możemy doświadczyć kilkunastominutowej przygody w określonym świecie, na przykład tym z filmu Ghostbusters:
Wszystko idzie jednak znacznie dalej.
Jednym z wyraźnych trendów przewidzianych przez amerykańską agencję strategiczną Latitude – jest przeniesienie wirtualnej rzeczywistości do świata realnego. Wg badań nad insightami odbiorców virtual storytellingu aż 78% chciało, aby to bohater „zaprzyjaźnił” się z nimi i komunikował poprzez sieć (aktualizował statusy na Fb, wysyłał wiadomości tekstowe) w czasie rzeczywistym. Wyobraźmy sobie, że bohater topowego serialu aktualizuje statusy w mediach społecznościowych!
Kolejny trend to wykorzystanie VR w kampaniach społecznych. Daje bowiem ogromną możliwość odbiorcom niejako wejść w buty drugiego człowieka, na własnej skórze poczuć skalę jego problemów i potrzeb. Przykładem jest inicjatywa Walk through dementia dzięki której możemy zobaczyć jak wygląda dzień z życia osoby chorej na demencję.
New York Times stworzyło film dokumentalny oparty na technologii 360, aby opowiedzieć w jaki sposób wojna zmienia życie dzieci:
A gdyby tak pozwolić widzowi zdecydować za bohatera? LATE SHIFT to w pełni zrealizowany film, dostępny dla użytkowników systemu Apple IOS. Poprzez rozbudowaną aplikację uczestniczymy w fabule, podejmujemy kluczowe decyzje i zmieniamy zakończenie opowieści.
Na koniec dwie kampanie światowych marek, udowadniające, że użycie technologii VR 360 to już rzeczywistość.
Mercedes postanowił użyć jej kampanii nowego modelu SUVa:
Toms pokazał fantastyczną historię o wielkiej mocy dzielenia się z innymi:
I jak wrażenia?
Zwykle jestem z nowymi technologiami o krok za innymi, chociaż lubię się dowiadywać nowych rzeczy. Te, które tutaj pokazujesz naprawdę robią wrażenie!
Podobno ogólnodostępna technologia VR to kwestia max. 2 lat. Sama jestem ciekawa 🙂
Chcę tego spróbować!
Znam osoby, którym błędnik zwariował w kontakcie z VR 🙂
Najbardziej mnie ciekawi, czy możliwość wejścia w buty innej osoby, choć tylko na chwile, wpłynie na pogłębienie empatii wśród ludzi.
Moim zdaniem tak – czy chcemy czy nie, te wrażenie, odczucia zostają w nas na zawsze.
Pamiętam, jak wyobrażałam sobie część z powyższych możliwości jako dziecko… A to się dzieje właśnie teraz! Ostatnio miałam możliwość brania udziału w grze wirtualnej – zawieszona na hamaku, z kaskiem na głowie – zabawa była fantastyczna! 🙂
Wow! Ile trwała taka sesja?